fuilm jesteś beznadziejny po prostu dno szkoda mitylko kamila z m jak miłość ze zagral w tym film
nie kamil z m jak milosc tylko Marcin Bosak, a poza tym widac ze ogladasz m jak milosc to jest dopiero dno czlowieku, i wlasnie podaj jakies argumenty co ci sie nie podobalo w tym filmie, a moze to ze jestes babcia mocherowa i o. rydzyk ci tak powiedzial i tak piszesz?
szkoda bosaka to za to ze w m jak milosc gral a 'motór' nie byl beznadziejny - wrecz przeciwnie byl super
No tak tak..., szkoda go za to, że grał w M jak miłość..., a motór był fajny..., Ukazywał czasy komunizmu poprzez pryzmat młodości..., jak to było naprawdę..., co wtedy robili młodzi ludzie w mniejszych miasteczkach, czy na wsiach... Jak dla mnie jeden z najlepszych Polskich filmów ostatnich lat
Jak dla mnie na plus zasługuje bardzo fajnie odtworzona PRL. Niektóre sceny dają złudzenie jakby ekipa dosłownie przeniosła się w tamte lata. Świetna robota. Co do samego filmu to nie dam więcej niż 5/10. Fabuła w sumie o niczym, gra aktorska nie odbiega poziomem za bardzo od fabuły, dialogi są sztywne i wymuszone, najbardziej denerwuje mnie ten sztuczny luz wporawdzany przez naratora, który tłumaczy widzowi co, gdzie i dlaczego. Po obejrzniu tego filmu nachodzi mnie tylko jedno pytanie. Po co on został stworzony? Jakie jest jego przesłanie? Rozrywka? Nie zaśmiałem się ani razu ... Film wrzucam do worka typu "Gulczas, a jak myślisz?" i innych nieudnaych wynalazków.
Ludzie jesteście żałośnie; pisać ,że fabuła jest o niczym - to chyba jego najlepsza strona ; scenariusz po prostu rewelacyjny - jak dla mnie najlepszy polski film ostatnich lat zaraz obok "Dnia świra". A jeśli piszecie ,że " ani razu się nie zamyśliłam" to świadczy to jedynie o waszej bezmyślności, nie trzeba pompować filmu patosem ,żeby móc powiedzieć ,ze film jest dobry , czy porusza ważne kwestie.
Film świetny, pokazuje jak zrobić świetną historię przy skromnym budżecie.
9/10